Fabryka w Chinach zasilana energią z Tamy Wodnej.

Zakład w Chinach tej marki jest w 100% zasilany energią odnawialną. Firma ma aspiracje aby na całym świecie osiągnąć poziom produkcji ekologicznej 100% do końca 2025 r. O kim mowa ?
Samochód Elektryczny to za mało, aby być EKO

W ciągu ostatnich kilku lat Volvo – bo o nim mowa – ciężko pracowało nad zmniejszeniem śladu węglowego. Jedynym kierunkiem nie była produkcja samochodów elektrycznych, ale stosowanie przyjaznych dla środowiska zasad w procesie produkcyjnym. Chiny to kraj który słynie z braku zainteresowania ekologią – stawiając wydajność i minimalizację kosztów na pierwszym miejscy. Jak wielkim jest zaskoczeniem kiedy dowiadujemy się że fabryka Volvo w Chinach w miejscowości Chengdu jest w 100% zasilana energią odnawialną. Najwięcej bo około 65% energii pochodzi z pobliskiej tamy, a pozostałe 35% pochodzi z energii słonecznej i wiatrowej oraz innych źródeł odnawialnych.
Fabryka w Chinach to następny po fabryce w Swecji zakład Eko. W 2018 r. zakład w Skövde podpisał z lokalnym dostawcą umowę zapewniającą, że cała energia cieplna dostarczana do zakładu w jest pozyskana ze spalania odpadów, biomasy i biopaliw pochodzących z recyklingu.
Całkowicie Ekologiczna produkcja samochodów

Volvo chce mieć całkowicie neutralny dla klimatu proces produkcyjny do 2025 roku i zamierza być firmą w 100% ekologiczną, od etapu projektowania samochodów, poprzez produkcję.
Obecnie Volvo ocenia że ich proces produkcji jest Eko aż w 80%, wyzwanie aby uzyskać aż 100% wydaje się trudne ponieważ jak rozumie nawet samochody ciężarowe, które transportują samochody Volvo i części pomiędzy fabrykami, a następnie dostarczające gotowe samochody do salonów musiały by być elektryczne ?

Koniec z tradycyjnymi silnikami Volvo – znamy datę
A co z samochodami? Cóż, Volvo oficjalnie ogłosiło że do 2023 zaprzestanie produkcji wszelkich odmian DIESLA dodatkowo chce sprzedawać wyłącznie samochodów hybrydowe i elektrycznych do 2025 r. przy czym sprzedaż samochodów całkowicie elektrycznych miała by stanowić minimum 50% całej sprzedaży.

Skandynawia to piękny region świata, który kojarzy mi się z niesamowitą przyrodą. Wspaniale że Volvo może kojarzyć się naturalnie z tym regionem świata, a przez ekologię nie rozumie tylko produkcji samochodów elektrycznych, których ekologiczny charakter budzi czasami w rozmowach emocje. Zakład w Chinach pokazuje że można być EKO i generować zyski. Kibicuję marce i czekam na pierwszy samochód elektryczny od Volvo z ekologicznych fabryk którego zasię pozwoli na swobodne poruszanie na dystansach 500 -1000 km.